W
absurdzie można wiele. Jako skrót myślowy może być
wykorzystywany do tworzenia wizualnych atrakcji. Jest pojęciem
znakomicie opisującym aktualny stan rzeczy, poddając odpowiedniej
analizie anomalie, sytuacje kuriozalne.
Efekt
absurdalnego zderzenia można uzyskać w prosty sposób, zestawiając
formę obiektu wizualnego z tytułem. Może to wywołać zgrzyt,
śmiech, konsternację, zdziwienie. Dlatego każda z pokazanych prac
jest odrębnym wydarzeniem wizualnym próbującym nam opowiedzieć
inną myśl, bądź wiele myśli lub zwyczajny stek bzdur. Są prace
o treści dramatycznej lub prace całkiem pozbawione treści. Zdarza
się więc tak, że tytuł czy treść obiektu są nieważne, a liczy
się jedynie to czy oddziałuje wizualnie na oglądającego zasobem
swoich elementów estetycznych, swoim pięknem lub brzydotą. Obraz
mówi ''po prostu patrz''.
Wystawa
jest niejednorodna. Mamy tu stopniowanie zawartości absurdu. Każdą
pracę należy analizować oddzielnie, jako pewnego rodzaju
niespodziankę plastyczną. Całość może sugerować pozorny
chaos. Nie ma tu jednolitego schematu czytania wystawy.
Najważniejszym wspólnym mianownikiem jest jednak echo absurdu.
Szereg
osób okazuje specyficzny resentyment w stronę absurdu, śmiejąc
się głośno przez zaciśnięte usta.
Skoro
rzeczywistość może być absurdalna, mój stosunek do
rzeczywistości również może być absurdalny.
Pozdrawiam
sztukę.
Robert
Wałęka
Podczas tej wystawy prezentowana była również poezja audio mojego autorstwa, będąca integralną częścią ekspozycji. Załączone utwory to : '' Nie zabijaj świateł życia " , '' Poezja ", '' Spij " , '' Zaniere ''.
Należy podkreślić iż oryginalne tytuły wierszy, zgodnie z intencją artysty wyglądają tak jak zostały zapisane powyżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz